"Rymowa ma głowa"

1. Siedzę, myślę, piszę,
  Z niczym się nie liczę.
  Słucham, pytam i odpowiadam,
  Nie od rzeczy nigdy nie gadam.

2. Bo to trochę jednak nieładnie,
   Litery, słowa trza układać zgrabnie.
   A wersy trzeba dobrze rymować.
   Do tej muzyki się dostosować.

  3. Do niej mam także duży szacunek,
     Bo to czasami jedyny ratunek.
     Aby naprawić swój wizerunek,
      I w duszy zrobić sumienia rachunek.

4. Wersów składanie idzie mi gładko,
    I robię to naprawdę nierzadko.
    RAp-Kap, Hip-hop, tak!
    Czy ta Wena, to jakiś znak??

5. Bawię się rymami dalej, zmodyfikowane wypuszczam wytrwale,
  WENO, proszę, nigdy nie malej!
     Chodzę po muzycznych korytarzach,
       Widzę same uśmiech na twarzach.

6. Co jeszcze siedzi w moim umyśle, kto wie?
    Może usłyszę jakąś podpowiedź?
     Na razie wyrzucam z siebie rymy,
     Niech płyną do wiecznej, Muzycznej krainy.

7. Cieszy się twarz, gdy muzyka,
    Dłoni, palców, i uszu dotyka.
    Taka jest właśnie moja polityka,
     Muzyka z życia nigdy nie znika.
©
   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wiadomość

Człowiek i czas stanęli przed sądem...

Za-tru-ty owo-c